Naszyjnik wykonany na zamówienie z koralików Toho hex, mają niesamowity blask zwłaszcza w tych lustrzanych wersjach. Nie wiem na ile odda to zdjęcie ale wierzcie, dla laika złoto w naszyjniku lśni jak prawdziwy kruszec.
Tak sobie myślę, że powinnam jednak zdradzić pewną tajemnicę tego blasku, a może i tej mojej umiejętności tworzenia różnych pięknych rzeczy, które podobają się kobietom. Nic by chyba z tego nie wyszło gdyby nie było JEJ...
Kretusia nadzoruje każdą moją pracę i gdyby nie jej krytyczne uwagi nic nie byłoby tym czym jest:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz